Prace magisterskie i zasada działania systemu antyplagiatowego.

W obecnych czasach uczniowie, studenci, a nawet kadra naukowa korzysta z gotowych rozwiązań. Nie chodzi tutaj tylko o poszerzanie swojej wiedzy, zapoznawanie się z nowościami, nowinkami na rynku, ale również i o zwykłą kradzież intelektualną. Dostęp do cudzej twórczości jeszcze nigdy nie był tak prosty. Dziś wystarczy tylko w jedną z najpopularniejszych wyszukiwarek internetowych wpisać odpowiednie hasło, wcisnąć enter, a po chwili naszym oczom ukaże się wykaz stron, publikacji odpowiadających naszemu zapytaniu.

Ta ogólnodostępność do wiedzy sprawiła, że studenci do pisania prac magisterskich, licencjackich, co raz częściej wykorzystują gotowe źródła. Ba, co więcej w swoich pracach magisterskich, licencjackich umieszczają je w takiej samej formie. Wychodząc naprzeciw plagiatom uczelnie wyższe, co raz częściej decydują się na korzystanie z programów antyplagiatowych.

Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu, jakość prac magisterskich wpływa na renomę nie tylko autora dzieła, ale również promotora, a nawet całej uczelni.Zasada działania systemu antyplagiatowego jest bardzo prosta. Pracownicy uczelni umieszczają prace magisterskie w systemie antyplagiatowym, który następnie porównuje treść prac magisterskich z tekstami znajdującymi się w sieci, bazie danych poszczególnych uczelni. System wyłapuje wszystkie jednakowo brzmiące sekwencje, słowa.

Dodatkowo tworząc wykaz źródeł z których owe fragmenty zostały zapożyczone. Wszelkiego rodzaju zapożyczenia zostają przedstawione procentowo. Każda uczelnia ma własną skalę, limit plagiatowy. Dla jednych jest to 15% procent, dla drugich 20, a dla innych 40%.

Systemy antyplagiatowe mają za zadanie walczyć z niesamodzielnymi, nielojalnymi studentami. Czy dzięki nim prace magisterskie będą rzetelnie napisane? Czas pokaże.